Pomiędzy wodami Zatoki Perskiej i pustynią znajduje się Dubaj, jeden z 7 emiratów wchodzących w skład Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Pierwsza dziesiątka najczęściej odwiedzanych miast świata.
Druga połowa października 2021, dobrze ponad 30 stopni Celsjusza w cieniu. Tłum w garniturach i śnieżnobiałych kandurach szturmuje liczne wejścia do hal World Trade Center. Gdzieniegdzie widać nieco mniej formalne stroje, a także biznesowe, ale bardziej barwne kreacje kobiet. Przyszedł czas na GITEX, jeden z największych pokazów nowości technologicznych na świecie.
Niecodzienne przedsięwzięcie
GITEX (skrót od Gulf Information Technology Exhibition) to doroczne targi technologiczne. Mają już ponad 40-letnią tradycję. To praktycznie kilka równolegle toczących się imprez (w tym roku były to: Gitex Global, Ai Everything, Gitex Future Stars, the Future Blockchain Summit, Fintech Surge i Marketing Mania). Odwiedzający co krok trafiali na prezentacje dotyczące najnowszych trendów w obszarach m.in.: rzeczywistości rozszerzonej, technologii inteligentnych miast, IOT, robotyki, rzeczywistości wirtualnej, pojazdów przyszłości, cyberbezpieczeństwa, data governance, mobilności, opieki zdrowotnej, hologramów czy telekomunikacji. Poza odwiedzaniem poszczególnych stoisk targowych można było zdecydować się na udział w dziesiątkach prezentacji, a także warsztatów. Podobno było około 4000 wystawców z przynajmniej 140 krajów. Przez 5 dni dubajskie WTC miało odwiedzić nawet 150 tysięcy osób. Patrząc na tłumy codziennie przemieszczające się pomiędzy halami można uwierzyć, że ten wynik nie był zawyżony.
Polska na GITEX 2021
Obok spektakularnych, napakowanych elektroniką, kolorowych targowych stanowisk liderów rynku informatycznego, znalazły się też skromniejsze stoiska mniejszych firm, często dopiero przebijających się ze swymi innowacyjnymi pomysłami na międzynarodowych salonach. Było wśród nich blisko 90 przedsiębiorców z Polski. Z obserwacji wynika, że nie byli brzydkimi kaczątkami, pomimo raczej skromnych budżetów marketingowych. Nie cierpieli na brak zainteresowania ze strony potencjalnych klientów oraz partnerów handlowych. Co więcej, często potrafili zadziwić swoją wyobraźnią i sposobem rozwiązywania codziennych problemów biznesowych. W tym gronie był również JT Weston. Pokazywaliśmy możliwości Neuli, naszej platformy iBPMS. Co chwilę odbieraliśmy kolejne wizytówki i tłumaczyliśmy w jaki sposób tworzymy nasze aplikacje i pomagamy klientom automatyzować i optymalizować procesy. Jak to wszystko wyglądał można podejrzeć w krótkim filmie, przygotowany „na gorąco” podczas trwania imprezy.
Świat przyszłości
Jeżeli udało się znaleźć chwilę na zwiedzanie targów, to wchodziło się w przestrzeń z innego wymiaru technologicznego. Trzeba było uważać na roboty, które co chwilę przemykały alejkami. Gogle VR zachęcały do zanurzenia się w strumień internetowych obrazów. Pojazdy autonomiczne porywały zmysły swych kilkuminutowych kierowców kształtami, kolorami, komfortem wyposażenia i bogactwem funkcjonalności. Hologramy rodem z hollywoodzkich superprodukcji sci-fi były na wyciągnięcie ręki. Widać było, że łatwo dostępna, niedroga moc obliczeniowa oraz prawie nieograniczona możliwość wymiany myśli z wykorzystaniem internetu stanowią siłę napędową postępu. Pozwalają nie tylko wielkim korporacjom czy ośrodkom naukowym, ale także coraz większej liczbie zmotywowanych indywidualności kreować innowacje. Przychodziła również refleksja na temat naszego przyszłego współistnienia z całą tą sztuczną inteligencją, która zaczyna zastępować nas na każdym kroku. Szans z niej wynikających, ale i zagrożeń. Tylko maseczki na twarzach tłumu w halach wystawowych i na ulicach przypominały o niezbyt wesołej teraźniejszości.
Co dalej?
Targi technologiczne stanowią platformę nawiązywania kontaktów, budowania świadomości marki, zdobywania umiejętności oraz poznawania nowych pomysłów. Udział w GITEX pozwolił nam zebrać mnóstwo doświadczeń, które może wkrótce wykorzystamy na CES w Las Vegas, Tech Connect w Dublinie, czy też ITEXPO na Florydzie. Dał szansę poszerzyć grono klientów i rozwinąć sieć partnerów oferujących nasze rozwiązania. Przede wszystkim jednak uzyskaliśmy potwierdzenie, że z naszymi produktami idziemy w dobrym kierunku i mamy spore szanse na zaistnienie na szerokim rynku.